ZIMOWY PEJZAŻ

W BIAŁO-BŁĘKITNYCH DNIACH LUTEGO

A oto piękny obrazek zimowy:
Jest mroźno; puchaty śnieżny całun
pokrył ogromną ziemi przestrzeń;
I wszystko: każdy krzew i gałęzie leśnych i łąkowych drzew
otula śnieżysto biały, odrobinę błękitny, jakże mięciutki śnieg!
A każda cieniutka gałązka
zwisa puchatą szronu frędzlą
Jakie to piękne!
A nad tą bielą zimową skrzącą się milionami iskierek kolorowych
Zawisła ciemnobłękitna kopuła zimowego nieba
Ten ciemnoniebieski błękit lutowy
Przecinają szybujące wysoko jemiołuszki, czerwono-szare gile
granatowo-żółciutkie sikorki o okrągłych brzuszkach
I cieszą się, że świat Boży taki piękny.
Tyle miejsca w mroźnym powietrzu pod niebem mają
A więc z radości ptaszęce serduszka
Rytm taneczny mocno wystukują
a dziobki wszystkich ptasząt
ile sił w maleńkich płuckach
na chwałę Bogu Najwyższemu
niemal bez przerwy śpiewają.
Wsłuchaj się w ten ptasi, radosny koncert,
Proszę, skup się, wytęż ucho…
Prawda, że jest czego słuchać?
To ta muzyka ptaków sprawia, że mimo zimna i mrozu, który krzepko trzyma
W twojej duszy wybucha, ciepłem o barwie złocistej
rozpalone, szczęśliwe niemal rozśpiewane słońce
A w dole, pod kopułą nieba
Przycupnęły malutkie chatynki z ogromnymi czapami śnieżnymi.
Z każdej pióropusz popielato-białego dymu
Wysoko, wszystko w niebo się unosi
Zaś każda ta chatka o coś dobrego, pięknego
Pana Boga prosi
O spokój, szczęście, radość dla wszystkich domowników
O miłość między ludźmi,
wszak wszyscy są braćmi, tym samym więc – dziećmi Przedobrego Boga.
Boże Ukochany! Tu możesz to sprawić,
By ludzie się kochali i modląc się do Ciebie
W tej miłości, zgodzie, zrozumieniu wzajemnym trwali.
Ojcze Niebieski! Dusza każdego człowieka jest Ci jednakowo
Kochana i droga. Czyż nie tak?
Na Ciebie więc liczymy, że to wszystko dasz nam
I że kiedyś wszyscy się spotkamy
U Cudownego Twego Nieba Bram.

Katarzyna Wilczyńska

 

do góry